Wczoraj, w piątek pojechały samochody obwodnicą Augustowa.
Skończyły się protesty mieszkańców miasta a już byli właściciele ziemi pod obwodnicę zapowiadają blokowanie przejazdu. Dostali, ich zdaniem, zbyt mało. Tylko dlaczego blokować obwodnicę a nie protestować pod sądem w celu przyspieszenia wydania decyzji o wykupie ziemi.
Obrońcom Rospudy tym razem się udało. Społecznym działaniem udowodnili, że nie każda decyzja, zapatrzonych w siebie urzędników, jest nieodwołalna. Prawo unijne tu zadziałało. Bagna się ostały!
Wśród tych co protestowali byli też obrońcy przyrody z Wyszkowa. Brawa dla ich działań!